Podróż z dzieckiem
Grunt to bezpieczeństwo
Rzeczą podstawową jest tutaj oczywiście bezpieczeństwo i wygoda malucha. Ten problem związany jest przede wszystkim z wyborem właściwego fotelika. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego każdy maluch powinien podróżować w foteliku dopasowanym do jego wagi i wzrostu, a w wypadku niemowlaków – ustawionym tyłem do kierunku jazdy (absolutnie niedopuszczalne jest przewożenie malucha na przednim siedzeniu z włączoną w samochodzie funkcją poduszek powietrznych). Fotelik musi być przypięty pasami bezpieczeństwa, a montując go trzeba zwrócić uwagę, aby był stabilnie przymocowany i nie przesuwał się do przodu ani na boki. Dziecko dodatkowo należy przypiąć pasami bezpieczeństwa zainstalowanymi w foteliku.
Jak wybrać najlepszy fotelik?
|
Jedzenia i picie
Z dziećmi karmionym piersią w podróży nie ma problemu, wystarczy podczas postoju wyjąć je z fotelika i nakarmić tak jak zwykle. Gdy jednak maluch je pokarm z butelki, będzie z tym trochę więcej kłopotu. Trzeba wziąć w podróż kilka wysterylizowanych butelek ze smoczkami oraz czystą wodę do ich przepłukania po posiłku. Przydatny będzie także samochodowy podgrzewacz pokarmu. Dobrym wyjściem są również gotowe desery w słoiczkach, które świetnie się sprawdzą jako przekąska. Jednak niezależnie od rodzaju pokarmu zasada jest jedna – niemowlę może być karmione wyłącznie podczas postoju, a w dalszą podróż należy wyruszyć dopiero, kiedy dziecku się odbije po posiłku.
Co do napojów - w podróży najlepiej się sprawdza się niegazowana woda mineralna, w miarę możliwości przeznaczona specjalnie dla niemowląt (w sklepach jest ona dostępna na półkach z żywnością dla dzieci). Przed wyjazdem należy się jednak koniecznie upewnić, czy zakupiona woda wymaga przegotowania przed wypiciem. Obowiązuje podobna zasada jak przy karmieniu – dziecko można poić wyłącznie podczas postoju.
Kilka praktycznych uwag
Podróżując z niemowlakiem, trzeba pamiętać o tym, aby w samochodzie nie było zbyt wiele hałasu. Dlatego jeżeli chce się włączyć muzykę - trzeba się postarać, aby nie była ona zbyt głośna. W upalne i słoneczne dni w samochodzie przydadzą się osłony lub zasłonki na okna, tak aby promienie słoneczne nie raziły dziecka w oczy. Dobrze jest także na czas podróży z dzieckiem zrezygnować z klimatyzacji (albo używać jej z umiarem) lub zbyt mocnego nawiewu chłodnego powietrza. Optymalna temperatura w samochodzie powinna oscylować między 22 a 23˚C. Można lekko uchylić okna po przekątnej tak, aby nie powodowało to przeciągu, tylko dawało lekki przewiew.
Przerwy w podróży dobrze jest robić co półtorej, dwie godziny, dzięki temu dziecko nie będzie przebywało zbyt długo w jednej pozycji, a jazda samochodem będzie dla niego mniej uciążliwa. Warto jednak kierować się w tym wypadku także rozsądkiem – jeśli dziecko śpi, nie trzeba go budzić tylko dlatego, że wypadła pora postoju.
Przy zachowaniu powyższych zasad podróż z kilkumiesięcznym maluchem zapewne przebiegnie bez większych zakłóceń i nie będzie zbyt uciążliwa.
Komentarze