- Cz kwi 30, 2015 6:27 pm
#278
Witam wszystkie mamusie
Mam 4,5 synka od ok 1,5 mca jest na Nutramigenie LGG ponieważ pediatra podejrzewała skazę białkową ze względu na brzydką kaszkę na całej buźce jednak nigdy nie zauważyłam żeby mały się drapał a buzia robila się czerwona tyko jak pocierał o pościel lub po kąpieli. Po pewnym czasie kaszka znikła z buzki i myslałam że wszystko już jest dobrze.. niestety po ok 3 tygodniach od poprawy małemu znów wysypało buźkę ale niestety jeszcze bardziej niż poprzednio.. zmiany zaczęły schodzić dalej .. ma skupiska takiej kaszki na brzuszku, bardzo szorstką skórę na jednym kolanku na drugim jest ok ale też są gdzieniegdzie skupiska krostek, od czasu doczasu pojawiają się i znikają krostki w zgięciach kolan oraz na rączkach.. zaznaczam że to go nie swędzi bo mały przesypia noc budząc się tylko na butelkę w dzien jest pogodny i nie zauwazyłam żeby kiedykolwiek się drapał.
Gdy wysypało go ponownie poszłam do dermatologa stwierdziła AZS w łagodnym stopniu przepisała maść apteczną na bazie euceryny i kazala smarować 2 razy dziennie przez miesiąc.. zmiany na buźce ładnie zeszły niestety na ciałku nadal walczymy z szorstką skórą i skupiskami krostek na brzuchu..
Do kąpieli używalam Musteli ale zmieniłam na Balneum Baby Basic, ciuszki prałam w Loveli ale zmieniłam proszek na Neutral jednak jeszcze za wczesnie zeby stwierdzić poprawę.. zrezygnowałam też z płynu do płukania Silan Sensitive, staram się małego nie przegrzewać. Smaruje go cały czas tą maścią przepisaną przez dermatologa i czasem uzywam oleju kokosowego.
Ps. Dodam że mały od urodzenia ma problemy z katarem tzn czasem jest wydzielina a czasem po prostu furczy mu w nosku mam wrażenie że może to być powiązane z tymi problemami skórnymi natomiast pediatra stwierdziła że mały jest zdrowy i mam się wstrzymać z wizytą u laryngologa..
Nie wiem już co robić bo mimo że mały pije Nutramigen cały czas mamy problemy ze skórą
Pomóżcie dziewczyny jeśli macie jakieś doświadczenie.
Będę bardzo wdzięczna.
Mam 4,5 synka od ok 1,5 mca jest na Nutramigenie LGG ponieważ pediatra podejrzewała skazę białkową ze względu na brzydką kaszkę na całej buźce jednak nigdy nie zauważyłam żeby mały się drapał a buzia robila się czerwona tyko jak pocierał o pościel lub po kąpieli. Po pewnym czasie kaszka znikła z buzki i myslałam że wszystko już jest dobrze.. niestety po ok 3 tygodniach od poprawy małemu znów wysypało buźkę ale niestety jeszcze bardziej niż poprzednio.. zmiany zaczęły schodzić dalej .. ma skupiska takiej kaszki na brzuszku, bardzo szorstką skórę na jednym kolanku na drugim jest ok ale też są gdzieniegdzie skupiska krostek, od czasu doczasu pojawiają się i znikają krostki w zgięciach kolan oraz na rączkach.. zaznaczam że to go nie swędzi bo mały przesypia noc budząc się tylko na butelkę w dzien jest pogodny i nie zauwazyłam żeby kiedykolwiek się drapał.
Gdy wysypało go ponownie poszłam do dermatologa stwierdziła AZS w łagodnym stopniu przepisała maść apteczną na bazie euceryny i kazala smarować 2 razy dziennie przez miesiąc.. zmiany na buźce ładnie zeszły niestety na ciałku nadal walczymy z szorstką skórą i skupiskami krostek na brzuchu..
Do kąpieli używalam Musteli ale zmieniłam na Balneum Baby Basic, ciuszki prałam w Loveli ale zmieniłam proszek na Neutral jednak jeszcze za wczesnie zeby stwierdzić poprawę.. zrezygnowałam też z płynu do płukania Silan Sensitive, staram się małego nie przegrzewać. Smaruje go cały czas tą maścią przepisaną przez dermatologa i czasem uzywam oleju kokosowego.
Ps. Dodam że mały od urodzenia ma problemy z katarem tzn czasem jest wydzielina a czasem po prostu furczy mu w nosku mam wrażenie że może to być powiązane z tymi problemami skórnymi natomiast pediatra stwierdziła że mały jest zdrowy i mam się wstrzymać z wizytą u laryngologa..
Nie wiem już co robić bo mimo że mały pije Nutramigen cały czas mamy problemy ze skórą
Pomóżcie dziewczyny jeśli macie jakieś doświadczenie.
Będę bardzo wdzięczna.