Przez tesia17
#792 Ja mojej małej dałam zrobić jak miała 3 i pół miesiąca. Szybko to zrobiono Maja troche popłakała ale szybko zapomniała:) nie potrafila jeszcze ciagnac za uszy wiec sie predko zagoilo
Przez mali
#924 Ja przebilam corce uszy na 6 miesiecy. Przy przebijaniu kosmetyczce zacial sie pistolet i mala dostala szalu. Trzymalam ja z moja mama bo mala strasznie wyrywala sie.. drugi raz nie przebila bym uszu tak malemu dziecku. Przebijanie mialo trwac sekunde a przy jednym uchu gdzie zacial sie pistolet grzebala 5 minut!!
Przez kimilka
#953 My przebilismy córeczce uszy na 1,5 roku. Nie płakała ani sekundy, ale moze to kwestia wyboru odpowiedniego gabinetu z miłą kompetentną obsługą i robieniem kolczyków dziecku na dwa pistolety naraz. U nas trwało wszystko kilka sekund i po strachu :)
Przez basiucha1
#959 Kolczyki u niemowlaka mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Osobiście uważałam, że kolczyki u maluszka wyglądają przesłodko. W sumie nadal tak uważam tylko po prostu boję się przebić małej uszy. Taka ingerencja w ciało niemowlaka może spowodować różne infekcje, a wiadomo że maluch(szczególnie w pierwszych miesiącach) ma bardzo słaby układ odpornościowy. Dlatego też stwierdziłam, że lepiej chuchać na zimnie i przebijemy uszy jak córka podrośnie. Nawet lepiej, że sama zdecyduje czy chce mieć przebite uszy czy nie.