Przez ms0
#496 stawiam przede wszystkim na wygodę dziecka, co zwykle kończy się ubraniem syna w spodnie dresowe i koszulkę. wiem, że w przypadku chłopców to jest łatwiejsze, gdyż chłopcy, przynajmniej moi synowie nie są niewolnikami mody. spodnie dresowe lub inne "w gumkę" sprawdzają się najlepiej, gdy dziecko uczy się samodzielności w WC.
Przez agf
#537 Ja za to przeciwnie - jako, że nie lubię stylu sportowego to i synka od małego ubieram raczej bardziej elegancko niż w dresy. Nie mówię o marynarce i spodniach w kant, ale materiałowe spodnie czy jeansy, sweterek, kardigan czy koszula. Mam nadzieję, że dbałość o strój mu zostanie na przyszłość :)
Przez romsta91
#667
agf napisał(a):Ja za to przeciwnie - jako, że nie lubię stylu sportowego to i synka od małego ubieram raczej bardziej elegancko niż w dresy. Nie mówię o marynarce i spodniach w kant, ale materiałowe spodnie czy jeansy, sweterek, kardigan czy koszula. Mam nadzieję, że dbałość o strój mu zostanie na przyszłość :)


Moim zdaniem w przedszkolu dziecko powinno być ubrane wygodnie, a nie modnie. Zdarzy się, że ubiore synowi jeansy ale jest to bardzo nie wygodne..
Przez romsta91
#668
ms0 napisał(a):stawiam przede wszystkim na wygodę dziecka, co zwykle kończy się ubraniem syna w spodnie dresowe i koszulkę. wiem, że w przypadku chłopców to jest łatwiejsze, gdyż chłopcy, przynajmniej moi synowie nie są niewolnikami mody. spodnie dresowe lub inne "w gumkę" sprawdzają się najlepiej, gdy dziecko uczy się samodzielności w WC.


Popieram w całości :D
Przez lalith
#778 Dla mnie najważniejsza jest wygoda Synka. Uważam, że ubranka powinny być czyste i schludne, ale Maluch musi czuć się komfortowo. Największą uwagę przykładam do tego, żeby spodnie były na gumkę, ewentualnie na zatrzaski, ponieważ Synek nie radzi sobie z guzikami i denerwuje się podczas wizyt w toalecie, ale na to przyjdzie jeszcze czas ;)
Przez ania1114
#816 Ja również stawiam na wygodę w doborze stroju syna do przedszkola i na fakt, aby ucząc się samodzielności nie miał do pokonania wręcz frustrujących go barier pt. np. ciężki do rozpięcia guzik w spodniach gdy bardzo chce mu się"siusiu" :)